lublin lotnisko

– Nie. W żadnym lublin lotnisko wypadku nie Mikael. Byłby najgorszym redaktorem naczelnym, jakiego moglibyście wyłowić. Jest wspaniały jak edytor zaś klasyczny w szukaniu mielizn w tekstach a łączeniu materiałów aż do publikacji. Jest hamulcowym. Redaktor stary musi znajdować się ofensywny. Niezależnie od tym Mikael ma słabość aż do zakopywania się we własnych historiach zaś jest później nieobecny całymi tygodniami. Jest nieprześcigniony, podczas gdy robi się gorąco, mimo to pod każdym względem nie nadaje się aż do zadań rutynowych. Wszyscy to wiecie.
Christer skinął.
– „Millennium” działało toteż, iż twoja osoba a Mikael równoważyliście się nawzajem.
– Wszak nie nic bardziej błędnego wobec tego. Pamiętacie widać, kiedy Mikael siedział sobie w Hedestad zaś dąsał się prawie że całkowity przeklęty dwanaście miesięcy. Wtenczas „Millennium” funkcjonowało bez niego, tak samo podczas gdy obecnie musi sobie doradzić beze mnie.
– Okej. Który masz plan?
– Proponowałabym, żebyś to ty, Christerze, przejął obowiązki naczelnego…
– Pod żadnym pozorem w życiu. – Christer Malm opędzał się przedtem propozycją obiema rękami.
– …jednak albowiem wiedziałam, że odmówisz, mam inne wybieg. Malin. Od momentu dziś twoja osoba będziesz napełniać obowiązki redaktora naczelnego.
– Ego?! – wykrzyknęła Malin.
– Właśnie naprawdę. Jako sekretarka redakcji byłaś wspaniała.
lublin lotniskoWszak ja…
– Spróbuj. Dzień dzisiejszy wieczór sprzątnę swoje biurko. Możesz się przenieść w pierwszy dzień tygodnia o brzasku. Numer majowy jest adekwatnie zupełny. Ileś się spośród poprzednio namęczyliśmy. W czerwcu będzie kawał po dwa, a potem mamy wolne za sprawą miesiąc. O ile nie wyjdzie, w sierpniu wierchuszka będzie musiał wykopać kogoś nowego. Henry, ty przejdziesz na pełny etat zaś zastąpisz Malin na stanowisku sekretarza redakcji. W dalszym ciągu musicie zatrudnić nowego pracownika. Przecież to natychmiast wasza decyzja, zaś zarządu.
Zamilkła natomiast dzięki chwilę spoglądała w zamyśleniu na zebranych.
– Jeszcze jedno. Zaczynam pracę w innej gazecie. Jednakże SMP a „Millennium” praktycznie nie konkurują ze sobą, lecz to znaczy, iż nie chcę zero wiedzieć o zawartości następnego numeru. Wszystkie te sprawy od czasu tej chwili omawiacie spośród Malin.
– Natomiast co zrobimy z historią Salander? – zapytał Henry Cortez.
– Zwróć się z tym aż do Mikaela. Wiem co nieco o sprawie Salander, jednakowoż zamykam owo na klucz. Nie przejdzie do SMP.
Nagle Erika poczuła ogromną ulgę.
– To wsio – powiedziała, kończąc rada. Wstała oraz bez dalszych komentarzy poszła do swojego pokoju.
Pracownicy „Millennium” siedzieli pogrążeni w ciszy. Nie wcześniej godzinę potem Malin Eriksson zapukała aż do Eriki.
– Cześć.
– Tak? – powiedziała Erika.
– Chcielibyśmy byt powiedzieć.
– Co?
– Wyjdź z pokoju.
Erika podeszła do drzwi. Zobaczyła nakryty stół, kawę a ciastka.

Comments are closed.